Eksploatowałem moją Z1 na silnych mrozach i żadnych pęknięć na obudowie nie stwierdziłem. Owszem, z pewnością pojawiły się jakieś wadliwe egzemplarze, jak praktycznie w każdym modelu, jednak nie wydaje mi się, żeby to był jakiś większy problem dla wielu użytkowników. Z tej dwójki wybrałbym...Galaxy Alphę, a to dlatego, że obudowy Z3C i M8 są bardzo, bardzo delikatne, a chyba nie po to kupuje się designerski telefon żeby nosić go we wszystko zasłaniającym etui. Dodatkowo w Alphie masz wymienną klapkę i baterię, a to okazuje się być zaletą.
A jeśli już któryś z tych dwóch, to bierz Z3 Compact, bo M8 też jakoś rewelacyjnie w dłoni nie leży, poza tym bateria i aparat przemawiają na korzyść Sony. |