Jaki darmowy antywirus?
Jak pokazał atak na stronę Komisji Nadzoru Finansowego, o czym dzisiaj głośno w Internecie - współcześnie antywirusy nie są już do niczego przydatne. Osoby odpowiedzialne za pisanie szkodliwego oprogramowania potrafią je bez problemu obejść, a niestety najsłabszym ogniwem w łańcuchu bezpieczeństwa jest użytkownik. Powoli technologia przenoszenia danych między użytkownikami na fizycznych nośnikach odchodzi w niepamięć, dlatego standardowe wirusy również.

Za kilka dni kończy mi się licencja na płatny antywirus i już dzisiaj wiem, że nie będę jej przedłużał. McAfee nie poradził sobie ani z wykrywaniem phishingu na mojej poczcie, ani z filtrowaniem SMSów czy niechcianych połączeń w telefonie. Nie ma sensu żaden płatny, a tym bardziej darmowy antywirus. Wystarczy chłodna głowa i analizowanie tego, w co się klika i co się podpina do swojego kompa.


  PRZEJDŹ NA FORUM