Witam. Tydzień temu zakupiłem telefon z abonamentem w sieci Play. Był to Honor 8 z wpłatą własną 180 zł oraz ratami 70 zł miesięcznie na 24 miesiące + abonament. Przy odbiorze w salonie stacjonarnym został włączony, lecz nie została ściągnięta folia fabryczna oraz nie był dokładnie obejrzany przeze mnie (choć sprzedawca proponował obejrzenie). Po powrocie do domu i odpakowaniu smartfona zobaczyłem obicie na górnej ramce (minęło ok. 15 min od podpisania umowy). Od razu zadzwoniłem do salonu, gdzie zwróciłem telefon na gwarancję z wadą fabryczną (jak się okazało oprócz obicia znajdowała się również rysa z tyłu, której nie zauważyłem). Zostały spisane protokoły, telefon został odesłany do serwisu huawei współpracującego z siecią play, który po paru dniach stwierdził, że rysy są uszkodzeniami mechanicznymi wykonanymi przez użytkownika (czyli mnie) i jeżeli chce, aby zostały one naprawione muszę zapłacić 180 zł. Został wypełniony formularz, gdzie została zaznaczona opcja, że nie zgadzam się z ekspertyzą, a telefon został odesłany do głównego serwisu playa. Aktualnie czekam na odzew sieci.
Miał ktoś taki przypadek? Obicie fabryczne, opłaca się denerwować i próbować walczyć o swoje? Jeśli tak, to w jaki sposób najlepiej to zdziałać, do kogo się udać, jakie pismo napisać?
P.S. Tak, wiem. Powinienem dokładnie obejrzeć telefon w salonie, nauczka dla mnie na przyszłość...
Wg. mnie popełniłeś błąd decydując się na gwarancję - trzeba było zgłosić roszczenia w ramach rękojmi, ponieważ przy niej jesteś w znacznie lepszej sytuacji. Mianowicie jeżeli wada wystąpi do pół roku od zawarcia umowy uznaje się ją jako istniejącą od samego początku urządzenia i możesz zgłosić, że chcesz wymianę na egzemplarz wolny od wad. A teraz zostaje ci chyba tylko czekać, jak się nie uda, to próbuj rękojmi
Przyszedł do mnie SMS z informacją, że telefon jest do odebrania. Stosując się do poleceń pracownika Playa nie poszedłem go odebrać, ponieważ miał zostać odesłany do innego serwisu. Po dwóch tygodniach od odebrania smsa poszedłem do sieci. Okazało się, że telefon został naprawiony już w pierwszym serwisie który chciał abym zapłacił za naprawę. Odebrałem telefon, skonfigurowałem, poziom baterii zszedł poniżej 20% więc chciałem go podłączyć do ładowarki. Ładowarka nie działa.
Nie mam już sił do Huawei oraz Play. Naprawili telefon i oddali z nie działająca ładowarką... Zastanawiam się nad zerwanie umowy, bo na prawdę nie mam sił odsyłać znowu wszystkiego i czekać z ciekawością czy ładowarka zostanie wymieniona czy każą zapłacić 100 zł za oryginał.